Jesteśmy cywilizacją ludzi zmęczonych. Zmęczeni bywają już nie tylko ludzie starsi i starzy, ci, którzy, jak się to niejednokrotnie mówi, zapracowali na zmęczenie. Dziś, zmęczonymi bywają także ludzie bardzo młodzi, a nawet dzieci. To zmęczenie prowadzi do totalnego braku zainteresowani czymkolwiek. Stajemy się bierni, zamiast brać się z życiem za bary i wyciskać z każdego dnia ile się da przyjemnych chwil. Wiem, ze to nie jest łatwe , ja sama bardzo długo nie mogłam nauczyć się pozytywnego myślenia wszędzie widziałam złe i ciemne strony. A ja coś jest nic nie warte i złe to po co się męczyć. Ja postanowiłam zmienić takie myślenie. Dość dołowania siebie i innych . Postanowiłam znaleźć dla siebie jakąś pasję, postanowiłam znaleźć sposób na rozrywkę , który będzie mi odpowiadał pod każdym względem. Postanowiłam, że musi to być aktywność fizyczna. Bo zmęczenie fizyczne to przede wszystkim brak kondycji fizycznej. W pewnym momencie życia konstatujemy, że zwykłe podbiegnięcie do autobusu lub tramwaju, albo wejście na trzecie lub czwarte piętro, spowodowało u nas niespodziewaną zadyszkę. Jeszcze próbujemy to tłumaczyć przepracowaniem lub wczorajszym, niespodziewanym, przyjęciem u kolegi. Ale, gdy brak sił powtarza się, zaczynamy szukać pomocy we współczesnej medycynie i farmakoterapii: witaminy, mikro i makroelementy, enzymy i jeszcze coś na wzmocnienie i dobry humor. Ale znalezienie dyscypliny idealnej okazało się nie łatwą drogą. Ja na początku zaczęłam od chodzenia o kijkach. Nie powiem, całkiem to fajne ale niestety pogoda nie zawsze jest na tyle dobra aby móc codziennie chodzić o kijkach . Następnie zaczęłam szukać czegoś innego. Postanowiłam, postawić na coś pod dachem

padło na kurs tańca
www.jatancze.pl. Jestem bardzo zadowolona , poznałam nowych ludzi , zdobyłam kondycje , jestem szczęśliwa jednym słowem.